Wydaje się, że to się nigdy nie skończy: jedne smarki napływają do innych, zapalenie zatok zostaje zastąpione zapaleniem ucha środkowego, znika przedłużający się kaszel i nagle temperatura znów skacze… Lekarze mówią, że 6-8 niepowikłanych ostrych infekcji dróg oddechowych rocznie to normalnie i czule nazywaj PBR „cheburashki” . To proste wyjaśnienie nie odpowiada wielu rodzicom i zaczynają szukać pierwotnej przyczyny uporczywych przeziębień i skutecznych metod leczenia. I często szukają niewłaściwego miejsca i niewłaściwej rzeczy. Zebraliśmy najczęstsze nieporozumienia dotyczące rodziców.
1. Częste przeziębienia są oznaką pierwotnego niedoboru odporności
W rzeczywistości wrodzone zaburzenia odporności (podstawowy niedobór odpornościowy SO) są niezwykle rzadkie. I objawiają się nie przez częste SARS, ale bardzo ciężkie SARS z niebezpiecznymi powikłaniami bakteryjnymi, których trudno jest leczyć. Wrodzony niedobór odporności jest stanem śmiercionośnym i nie ma nic wspólnego z dwupiętrowym nosem. „Ciągłe snot, czerwone gardło, standardowe choroby wirusowe nie stanowią problemu” – powiedział profesor Ivan Kozlov, profesor, dziekan wydziału farmaceutycznego RSMU. – Należy się martwić tylko wtedy, gdy infekcja bakteryjna wystąpi stabilnie, w różnych miejscach (uszy, oskrzela itp.). Ale nawet ciężkie infekcje niekoniecznie są związane z niedoborem odporności. Często dziecko może zranić na przykład ze względu na cechy struktury oskrzeli. Z biegiem lat jest to wyprostowane. Lub w ciele mogą istnieć ogniska nieznośnej infekcji – zapalenie migdałków lub „banalna” próchnica – które „strzelają”
Całe ciało „.
2. SARS należy leczyć
Tak, ale przede wszystkim nie oznacza to leków, ale tworzenie warunków, w których ciało dziecka poradzi sobie z wirusem tak szybko i z minimalnymi stratami dla zdrowia. „Leczyć SARS”, mówi dr. Doktor dziecięcy. Evgeny Komarovsky oznacza zapewnienie optymalnych parametrów temperatury i wilgotności, wyrzucania ciepła, a nie karmienia, dopóki nie poprosi, o aktywne picie. Krople soli w nosie i paracetamolu w wysokiej temperaturze ciała są wystarczającą listą leków. Każdy lek powinien być używany tylko wtedy, gdy bez niego jest zdecydowanie niemożliwe. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku terapii przeciwbakteryjnej, która w większości przypadków jest przeprowadzana bez prawdziwych powodów – od strachu, strachu przed odpowiedzialnością, z wątpliwości co do diagnozy. ”
Dziecko musi zachorować. Zyskuje tło antygenowe, „wprowadza” układ odpornościowy ze światem.
3. Dzieci chorują, bo źle jedzą. Przeziębienia należy jeść
Wiele matek, a zwłaszcza babć, jest o tym przekonanych. Ale holenderscy naukowcy przeprowadzili badanie, zgodnie z którym okazało się, że post zwiększa produkcję interleukiny-4, substancji niezbędnej do odporności na infekcje. Ale obfite jedzenie tylko pogarsza bolesny stan.
4. Gorącą herbatę ARVI lepiej zastąpić chłodnym napojem owocowym
Naukowcy z Centre for the Study of SARS na Cardiff University w Wielkiej Brytanii, badający, czy gorące napoje rzeczywiście łagodzą objawy przeziębienia skuteczniej niż płyny w temperaturze pokojowej, doszli do wniosku: temperatura ma duże znaczenie. Gorący napój przynosi szybką i znaczną ulgę przy katarze, kichaniu, bólu gardła, dreszczach.
5. Czy temperatura spadła? Możesz zaprowadzić do przedszkola!
Poprawa stanu i normalizacja temperatury wcale nie wskazuje, że odporność przywróciła. Nasze dziecko idzie do szkoły lub ogrodu następnego dnia! A wcześniej, wraz z rodzicami, idzie do kliniki na certyfikat … w kolejce do lekarza, a następnego dnia w zespole dla dzieci prawdopodobnie spotka się z następnym wirusem i znów zachoruje. Tylko trudniejsze i komplikacje. To błędne koło można złamać tylko wtedy, gdy pozostaniesz w domu przez co najmniej tydzień po chorobie. W tej chwili dużo chodź, dobrze spać i ogranicz kontakty z ludźmi tak bardzo, jak to możliwe, szczególnie w lokalu.
6. Najlepszym sposobem na utrzymanie odporności jest picie kefir i jogurtu.
30% komórek odpornościowych jest naprawdę w jelitach. Wpływ korzystnych bakterii zawartych w produktach kwaśnych Milk na działanie układu odpornościowego został już naukowo wyjaśniony i udowodniony. Według profesora, szefa Departamentu Chorób Zakaźnych Centralnego Biura Design of the Prezydenckie Departament Spraw Prezydenckich, Metro Station. Alexander Borovoy, Bifidobacteria można nawet wyleczyć infekcję jelitową! Ale nie zapominaj, że pozostałe 30% komórek odpornościowych znajduje się w układzie oddechowym, a kolejne 30% w skórze. Zatem kwaśne produkty Milk i zdrowe jelita do odporności są z pewnością ważne, ale nie tylko je. Menu „dla odporności” to owoce, warzywa i pokarmy proteinowe (mięso, ryby, produkty mleczne). Nawiasem mówiąc, często chore dzieci muszą jeść śniadanie. Poranne spożycie pokarmu zwiększa produkcję silnego interferonu składnika przeciwwirusowego-gamma 450%. Ta połowa zmniejsza ryzyko zachorowania nawet w zimnym sezonie.
7. W domu, w którym mieszka CBR, powinna istnieć sterylna czystość
Eksperymenty naukowe wykazały, że zwierzęta uprawiane w sterylnych warunkach są absolutnie nieopłacalne. Mikroorganizmy, które nas otaczają, przynoszą wiele korzyści: rozwijaj odporność, poprawę metabolizmu i trawienia, konkurują z szkodliwymi bakteriami wprowadzanymi z zewnątrz. Dlatego konieczne jest czyszczenie na mokro, ale bez fanatyzmu i potężnych środków dezynfekujących.
Zasady życia z CBR według dr Komarowskiego
Powietrze w mieszkaniu jest czyste, chłodne, wilgotne. Unikaj wszystkiego, co pachnie – lakierów, farb, dezodorantów, detergentów.
W pokoju dziecięcym nie ma zbieraczy kurzu, wszystko jest czyszczone na mokro (zwykła woda bez środków dezynfekujących). Na chłodnicy jest regulator. Nawilżacz. Odkurzacz z filtrem wodnym. Zabawki w pudełku. Szklane książki. Składanie wszystkiego porozrzucane + mycie podłogi + odkurzanie to standardowe czynności przed pójściem spać. Na ścianie w pokoju wisi termometr i higrometr. W nocy powinny wykazywać temperaturę 18°C i wilgotność 50-70%. Regularna wentylacja, obowiązkowa i intensywna – rano po śnie.
Śpij w chłodnym, wilgotnym pokoju. Opcjonalnie – w ciepłej piżamie, pod ciepłym kocykiem. Biała pościel wyprana pudrem dla niemowląt i dokładnie wypłukana.
Jedzenie. Nigdy, pod żadnym pozorem nie zmuszaj dziecka do jedzenia. Idealnie jest karmić nie wtedy, gdy zgadzasz się jeść, ale kiedy błagasz o jedzenie. Przestań karmić między karmieniami. Nie nadużywaj produktów zagranicznych. Nie daj się ponieść różnorodności jedzenia. Preferuj słodycze naturalne (miód, rodzynki, suszone morele itp.) od sztucznych (na bazie sacharozy). Upewnij się, że w ustach nie ma resztek jedzenia, zwłaszcza słodkich.
Ubrania. Wystarczające minimum. Pamiętaj, że pocenie się częściej powoduje choroby niż hipotermia. Dziecko nie powinno mieć więcej ubrań niż jego rodzice. Spadek liczby jest stopniowy.
Zabawki. Najbardziej ostrożny sposób monitorowania jakości, zwłaszcza jeśli dziecko bierze je do ust. Każda wskazówka, że ta zabawka śmierdzi lub się brudzi, oznacza odmowę zakupu. Wszelkie pluszaki są akumulatorami kurzu, alergenów i mikroorganizmów. Preferuj zmywalne zabawki. Pranie zabawek.
Codzienne spacery, aktywny. Poprzez rodzicielskie „zmęczone – nie mogę – nie chcę”. Bardzo pożądane przed snem.
Sport. Idealny do zajęć na świeżym powietrzu. Wszelkie sporty wymagające aktywnej komunikacji z innymi dziećmi w ograniczonej przestrzeni są niepożądane. Pływanie w basenach publicznych nie jest wskazane dla często chorego dziecka.
Kto częściej choruje?
- Dzieci palaczy. W rodzinach, w których dorośli palą w domu, dzieci są 3-6 razy bardziej narażone na ARVI.
- Dzieci z alergią. Mają specjalną odpowiedź immunologiczną na infekcje wirusowe: podczas przeziębienia wytwarzają mniej „dobrych” przeciwciał, więc nie ma silnej odporności, a ten sam wirus może wkrótce wywołać nową chorobę.
- Dzieci niespokojnych rodziców, którym podaje się trochę środka przeciwgorączkowego. Istnieje przypuszczenie, że osłabiają odpowiedź immunologiczną i pozbawiają układ odpornościowy możliwości radzenia sobie z chorobą,
- Niehartowane dzieci. Niech więcej chodzą, uprawiają sport i jedzą lody!
- Dzieci z powiększonymi migdałkami gardłowymi i migdałkami. podczas oddychania przez usta powietrze nie jest wystarczająco nawilżone, błona śluzowa oskrzeli wysycha, a jej zdolność do samooczyszczania jest zmniejszona. Przerośnięte migdałki nie chronią przed wirusami, ale stają się źródłem infekcji.
Dlaczego dzieci często chorują?
- Być może doszło do zakażenia wewnątrzmacicznego – na przykład wirusem opryszczki.
- Powiększenie grasicy.
- Mama wcześnie przestawiła dziecko na mleko modyfikowane (mleko matki buduje odporność).
- Dziecko cierpi lub cierpiało na dysbakteriozę, hipowitaminozę, krzywicę, inwazję robaków.
- Dziecko miało poważną chorobę lub skomplikowaną operację.
- Odporność spadła w wyniku szczepień na tle niepełnego stanu zdrowia.