Picie czy niepicie w większości przypadków nie jest nawet pytaniem. Od czasu do czasu robi to prawie każdy.
<środek>
Oczywiście wszystko wymaga miary – lekarze zalecają picie nie więcej niż siedmiu porcji napojów alkoholowych tygodniowo (a nie jednorazowo).
Ale dociekliwe umysły wymyśliły już wiele argumentów przemawiających za tym, że można i trzeba pić alkohol, a także mnóstwo przepisów na „właściwą” ucztę. A jeśli nadal przeszedłeś, ludowa mądrość przyniesie ci sposoby radzenia sobie z kacem. Gdzie jest prawda, a gdzie domysły i wymówki? Z mitami na temat alkoholu rozprawiamy się wspólnie z lekarzem pierwszego kontaktu, toksykologiem Aleksiejem Wodowozowem.
Organizm sam produkuje alkohol, więc picie alkoholu jest naturalne
To nieprawda. Od razu zastrzegamy, że alkohol etylowy, czyli etanol, to trucizna neurotoksyczna, rakotwórcza i narkotyk. W środowisku wewnętrznym organizmu nie opisano żadnych reakcji biochemicznych, w wyniku których powstaje ta substancja.
Inną rzeczą jest to, że bakterie i grzyby żyją w organizmie. Mogą wytwarzać witaminy, rozkładać błonnik i tak dalej. A niektórzy z naszych współmieszkańców w środowisku zewnętrznym, do którego zalicza się np. światło jelita, to miniaturowa gorzelnia: w ciągu swojego życia zajmują się fermentacją alkoholową i produkują etanol, około trzech gramów dziennie. Jest to niewielka dawka, z którą układy enzymatyczne radzą sobie bez problemu, człowiek nawet nie zauważa takiej ilości etanolu.
Ale jest taka nieprzyjemna rzecz – syndrom autopicia.
Zdarza się, że jelita zasiedlają grzyby saccharomyces, które bardzo aktywnie biorą udział w fermentacji i produkują znacznie więcej alkoholu – około 30-50 gramów dziennie. Z tego powodu osoba cały czas chodzi trochę pijana.
Chociaż brzmi to zabawnie, nie ma w tym nic dobrego: mózg jest ciągle zamglony, nie można normalnie prowadzić samochodu ani uprawiać sportu. Osoby z tym syndromem mogą być początkowo szczęśliwe, ale w końcu męczą się ciągłym upojeniem. Aby pozbyć się tego „wiecznego święta”, muszą przyjmować antybiotyki zgodnie z zaleceniami lekarza.
Alkohol jest najlepszym antydepresantem
W rzeczywistości alkohol jest środkiem depresyjnym, jeśli mówimy o neurofarmakologicznej stronie problemu. Tak, w małych dawkach może nieznacznie poprawić nastrój, pomóc się zrelaksować. Ale mówimy o bardzo małej ilości alkoholu, około 20 gramów etanolu to kieliszek wódki lub kieliszek wina. Rzadko zdarza się, aby ktoś poprzestał na tak małej dawce, chociaż to na niej kończą się wszystkie korzyści płynące z alkoholu dla nastroju.
Ponadto, im większa dawka, którą przyjmujesz, tym bardziej osłabiony jest układ nerwowy. Alkohol działa w mózgu na receptory GABA – aminokwas ten reguluje procesy hamowania. Można powiedzieć, że GABA to środek uspokajający, który organizm sam wytwarza. Alkohol działa na mózg w taki sam sposób jak GABA. A jeśli niewielka dawka alkoholu pomaga rozładować napięcie i trochę się zrelaksować, to większa ilość alkoholu mocno hamuje człowieka – aż do śpiączki alkoholowej.
A przy długotrwałym spożywaniu alkoholu zmniejsza się wrażliwość receptorów na GABA, a twój własny system „uspokajający” przestaje działać. Osoba staje się nerwowa i drażliwa i nie może się zrelaksować, dopóki nie wypije.
Inne ważne fakty dotyczące alkoholu w galerii:
Nie ma brzydkich kobiet, jest mało alkoholu
Ale w tym stwierdzeniu jest racjonalne ziarno. Piękno jest oczywiście pojęciem subiektywnym, ale istnieją pewne cechy twarzy, które wszyscy lubimy. W szczególności symetria – im bardziej symetryczna twarz, tym piękniejsza wydaje się Tobie.
Tak więc alkohol osłabia zdolność rozpoznawania asymetrii. Dlatego te twarze, które trzeźwo określiłbyś jako niezbyt atrakcyjne, po kilku stosach wydają się piękniejsze.
Zjedz przekąskę
Z jednej strony to prawda – jeśli pijesz na pusty żołądek, upojenie może nastąpić szybciej, dlatego szanse na „przedawkowanie” i spotkanie z kacem znacząco wzrastają. Z drugiej strony musisz uważnie monitorować to, co jesz.
Duża ilość alkoholu odhamowuje ośrodek głodu w mózgu. Nie tylko zaczynasz chcieć jeść – jesteś gotowy zmieść wszystko: tłuste, słodkie, pikantne. Zdarza się, że wymioty po wypiciu pojawiają się nawet nie dlatego, że wypiłeś za dużo, ale dlatego, że zjadłeś za dużo – i inne, zupełnie niekompatybilne pokarmy.
Rano musisz się upić
Dla alkoholika staje się to niezbędną koniecznością, ale nie dla wszystkich innych.
Faktem jest, że ludzie nazywają kaca dwoma różnymi stanami. Pierwszym z nich jest „kac alkoholowy” lub zespół odstawienia alkoholu. Innymi słowy, wycofanie etanolu. Po aktywnych porannych libacjach stężenie etanolu we krwi spada, człowiek bardzo źle się czuje. Aby powrócić do mniej lub bardziej komfortowego stanu, konieczne jest pilne przywrócenie zawartości alkoholu we krwi – czyli upicie się. Chociaż, jeśli masz wystarczająco dużo zdrowia, lepiej „przełamać” – zwłaszcza we wczesnych stadiach uzależnienia. W takim stanie często wymagana jest pomoc lekarza specjalisty.
„Kac zdrowego człowieka” to zatrucie organizmu produktami rozpadu etanolu, w szczególności aldehydem octowym. Jeśli problem kaca u alkoholika polega na tym, że jest za mało etanolu, to dla zdrowej osoby problem polega na tym, że etanolu jest za dużo. W tym przypadku zupełnie niepotrzebne, a wręcz szkodliwe jest „wykańczanie” organizmu, upijanie się i dolewanie nowej porcji alkoholu. Większość ofiar jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z tym schorzeniem.
Nie możesz pić alkoholu
To nieprawda. Oczywiście nie należy pić wódki z sokiem czy colą – w ten sposób tylko dodasz pracy wątrobie i trzustce. Ale picie zwykłej wody podczas uczty to dobry pomysł.
Etanol jest dobrym diuretykiem, cała cząsteczka etanolu blokuje uwalnianie hormonu antydiuretycznego – wazopresyny, który zwykle zatrzymuje wodę w organizmie. W rezultacie woda, elektrolity i glukoza są aktywnie wydalane z organizmu.
Aby uniknąć odwodnienia, po prostu pij alkohol z wodą. Do toalety pobiegniesz tak samo, ale przynajmniej uzupełnisz zapasy płynów w organizmie – wtedy rano nie spotka Cię bolesny „suchy ląd”.
Istnieją skuteczne lekarstwa na kaca
Niestety, nie. W domowych warunkach nie da się wymyślić niczego, co znacząco przyspieszyłoby proces „zdrowienia”. Kac jest jak przeziębienie: możesz pić i jeść wszystko, myśląc, że to pomaga, ale w rzeczywistości przechodzi samoistnie.
Wszystko, co możesz zrobić, to nadrobić to, co straciłeś i pozwolić ciału wykonywać swoją pracę.
Według punktu pierwszego odpowiednia jest woda mineralna bez gazu i solanki (spod ogórków lub kiszonej kapusty). Ale nie marynata: zawiera kwas octowy, a organizm już walczy z aldehydem octowym z kaca – nie należy komplikować jego pracy. Możesz też przygotować specjalny roztwór nawadniający: na litr wody – łyżeczka soli, łyżeczka sody, dwie łyżeczki cukru.
Drugi kierunek to nie zakłócanie regeneracji organizmu. Potrzebujemy najbardziej delikatnego trybu, minimum stresu fizycznego i emocjonalnego. Innymi słowy spać. Obudziliśmy się, wypiliśmy, zjedliśmy bulion, poszliśmy do toalety – i spaliśmy dalej. Tę procedurę można powtarzać kilka razy, aż do całkowitego wytrzeźwienia. Nic więcej nie możesz zrobić dla swojego ciała.
Wszelkiego rodzaju pigułki, które rzekomo zapobiegają kacowi lub przyspieszają go, to strata pieniędzy. Maksymalnie można rano wypić tabletkę aspiryny: z powodu odwodnienia krew gęstnieje, a aspiryna ją rozrzedza – serce poczuje się lepiej.
Jest tylko jeden sposób szybkiego powrotu do zdrowia po dużej ilości alkoholu – mechaniczne „wydalanie” z organizmu wszystkich produktów jego przetwarzania.
Odbywa się to za pomocą zakraplaczy – w szpitalu lub w domu, odwiedzając serwisy „antykacowe”.
Przeczytaj także:
Bielone brwi główny trend lata, jak stworzyć taki makijaż i kto będzie pasował
Choroba reumatyczna a crp
Zwichniecie a skrecenie kostki
Jazda na rowerze brak efektów
Naukowcy ujawniają, dlaczego trzeba jeść śniadanie
Co to jest aerobik rowerowy
Terapia manualna kolana co to jest
Rękawiczki na artretyzm opinie
Badanie przepływu żył legnica
Walka z trądzikiem – zagrożenie dla twarzy i psychiki
Funt soli, po co ci sól z Morza Tyrreńskiego
Ból bioder po treningu
Odchudzanie ciechocinek
Ból obok kostki
Ból kolana po operacji biodra
Im mniej śpisz, tym szybciej tracisz rozum
Ćwiczenia dla rozwoju dziecka w wieku 5 lat
Brazylijscy lekarze ratują rękę pacjenta przed amputacją poprzez wszycie jej w brzuch
Odchudzanie brak okresu
Woda z solą himalajską właściwości