W Stanach Zjednoczonych rozpoczęto testowanie plastra na grypę

Plaster zawiera kapsułkę ze szczepionką i ma rzędy małych igieł po stronie przylegającej do skóry. Kiedy plaster jest używany, igły wstrzykują szczepionkę pod górną warstwę skóry i rozpuszczają się.

Według twórców plastra może pomóc osobom, które nie mają możliwości zaszczepienia się tradycyjną metodą. Są to osoby cierpiące na trypanofobię oraz małe dzieci, które często również nie lubią igieł.

Plaster może pomóc w masowych szczepieniach w biednych krajach, ponieważ można go przechowywać w niemal każdym środowisku – nie trzeba go przechowywać w lodówce.

Kolejną zaletą plastra jest brak bólu podczas szczepienia. Plaster przetestowano na 100 ochotnikach, z których część otrzymywała równolegle regularne zastrzyki. Zastrzyki były znacznie bardziej bolesne, a dla tych, którzy testowali tylko plaster, skutki uboczne nie wykraczały poza lekkie swędzenie.

„Możemy sobie wyobrazić, że jest używany do szczepień domowych, a nawet [wysyłany] pocztą”, mówi jeden z twórców plastra, dr Nadine Rufal.