Antonina Kamyshenkova / Informacje o zdrowiu
Dzisiaj telefony komórkowe na stałe wkroczyły w nasze życie. Bez nich czujemy się bezbronni, odcięci od rodziny, przyjaciół, współpracowników, wreszcie od pola informacji ogólnych. Dzięki telefonowi możemy nie tylko w każdej chwili wykonać odpowiednie połączenie, ale także wejść do sieci, wysłać wiadomość, posłuchać muzyki. Wszystko to oczywiście wnosi komfort i wygodę do naszego życia, gdyby nie jedno „ale”. Według dostępnych dowodów telefon komórkowy nie jest tak nieszkodliwy dla naszego zdrowia.
Krótka historia
Pojawienie się telefonu komórkowego lub komórkowego datuje się mniej więcej w tym samym czasie, co wynalezienie lamp radiowych – na lata 70. XX wieku. Wiosną 1973 roku instalatorzy zainstalowali stację bazową na szczycie 50-piętrowego wieżowca w Nowym Jorku i wkrótce wykonano pierwsze na świecie połączenie z pierwszego na świecie telefonu komórkowego w centrum Nowego Jorku. Szef działu rozwoju urządzeń przenośnych Motoroli, Martin Cooper, zadzwonił do Joela Engleta, przedstawiciela konkurencyjnej firmy AT&T, i nie ukrywając triumfu, wpuścił go w bieg wydarzeń. „Wyobraź sobie”, powiedział, „dzwonię do ciebie z pierwszej na świecie komórki, prosto z nowojorskiej ulicy”.
Nie ma znaczenia, że pierwszy telefon komórkowy ważył półtora kilograma i miał tylko 12 klawiszy. Najważniejsze, że początek został zrobiony. I jak to prawie zawsze bywa w przypadku zdobyczy cywilizacji, dziś nie wiemy, czy niewątpliwe korzyści płynące z komunikacji mobilnej pokrywają ewentualne zagrożenia związane z jej wpływem na człowieka.
Najpierw o złych. Jakie jest ryzyko?
- Główna obawa naukowców (zarówno lekarzy, jak i biologów, fizyków i innych) związana jest z faktem, że zarówno stacje bazowe, jak i telefony komórkowe są potężnymi źródłami promieniowania elektromagnetycznego. Właściwie cały system komunikacji komórkowej jest na nim zbudowany. A fakt, że co roku powstają setki nowych stacji bazowych – potocznie „setki” – i coraz więcej osób korzysta z telefonów komórkowych, w tym dzieci w wieku szkolnym, zwiększa oddziaływanie fal radiowych na ludzkość jako całość i na każdego swoich przedstawicieli indywidualnie. Zwłaszcza poziom wpływu na mózg wzrasta podczas korzystania z mini-zestawu słuchawkowego.
- Fakt, że telefon jest używany przez przyłożenie go do ucha, zwiększa wpływ fal radiowych o wysokiej częstotliwości nie tylko na struktury ucha, ale także na mózg. W szczególności wielokrotnie pojawiały się informacje, że zwiększona liczba guzów mózgu u ludzi w naszych czasach jest związana z popularnością telefonów komórkowych. I chociaż nie zostało to jeszcze w 100% udowodnione, nadal istnieją powody do niepokoju.
- Częste korzystanie z telefonów komórkowych dotyczy przede wszystkim osób z twarzą lub niedojrzałych. W szczególności wyniki wielokrotnych badań pokazują, że przy częstym korzystaniu z telefonu komórkowego dziecko szybciej się męczy, staje się agresywne lub depresyjne, częściej choruje. Jednak nawet u osoby dorosłej i silnej fizycznie zaraz po rozmowie telefonicznej uwaga i zdolność koncentracji pogarszają się. Dlatego nie można rozmawiać przez komórkę podczas jazdy, czy np. przechodzenia przez ulicę.
- Fale elektromagnetyczne, a także wiele innych czynników środowiskowych (zanieczyszczone powietrze miejskie, różne źródła promieniowania, niedożywienie itp.) przyczyniają się do gromadzenia się toksyn w organizmie, co w języku lekarzy nazywa się „toksemią”. Objawia się, jak każde zatrucie, bólem głowy, ciągłym osłabieniem, zwiększonym zmęczeniem, pogorszeniem pamięci, uwagi itp.
- Zmęczenie słuchu spowodowane hałasem i wibracjami (co często ma miejsce w przypadku komunikacji mobilnej) ogromnie wzrasta przy częstym korzystaniu z telefonu komórkowego. Prowadzi to do zwężenia naczyń całego aparatu słuchowego, w wyniku czego słuch ulega pogorszeniu.
- Jeśli często korzystasz z gier i innych funkcji związanych z używaniem świecącego wyświetlacza, cierpią również Twoje oczy. Ostrość wzroku może być znacznie zmniejszona przez migotanie ekranu, małe litery lub pełzający tekst.
- Wszystko, co wymieniliśmy powyżej, mnożymy przez 10, ponieważ nasz przeciętny współczesny jest na ogół stale pod „krzyżowym ogniem” fal radiowych emitowanych z różnych urządzeń zarówno w domu, jak iw pracy. Oczy też męczą od telewizora i komputera, a ucho od przekraczającego wszelkie normy miejskiego zgiełku.
A teraz coś dobrego. Ryzyko można zmniejszyć
Czasami nie zdajemy sobie sprawy, że szkodliwe skutki „darów cywilizacji” można znacznie zmniejszyć. Trzeba tylko dostrzec problem, a nie go bagatelizować, powtarzając oklepany dowcip, że „życie generalnie szkodzi”, dlatego zjemy wszystko, co nam się trafi, surfujemy po internecie do północy i faszerujemy się dodatkowymi toksynami w postaci tytoniu.
Ponieważ absolutnie nie można odmówić nowoczesnych udogodnień, do których należy telefon komórkowy, należy przestrzegać kilku prostych zasad.
- Kiedy kładziesz się do łóżka, nie umieszczaj telefonu komórkowego w pobliżu wezgłowia łóżka.
- Używaj go, kiedy naprawdę tego potrzebujesz.
- Nie noś telefonu komórkowego w kieszeni ani na klatce piersiowej.
- Usuwaj okulary w metalowych oprawkach lub metalowe kolczyki podczas korzystania z telefonu komórkowego, ponieważ metal zwiększa ekspozycję na pole elektromagnetyczne.
- Nie używaj telefonów komórkowych dla dzieci i kobiet w ciąży.
- Staraj się nie rozmawiać przez telefon komórkowy w miejscu o słabym sygnale. w takich warunkach moc aparatu znacznie wzrasta.
- Przestrzegaj przerw w komunikacji mobilnej. Jeśli cała godzina była wypełniona rozmowami przez telefon komórkowy, organizm potrzebuje co najmniej 7 godzin. Dlatego staraj się, aby rozmowy były krótkie – nie dłuższe niż 5-7 minut, po czym pozwolisz sobie na godzinny odpoczynek.
- Nie pogłębiaj wpływu środowiska zewnętrznego na organizm za pomocą niezdrowej żywności, palenia tytoniu i alkoholu.